Czy wciąż wierzysz, że BRAK WYBACZENIA jest dla Ciebie dobry?

utworzone przez | 5 lis 2019 | wybaczenie | 1 komentarz

Największą trucizną dla duszy i ciała jest złość, zapiekła uraza, niezdolność wybaczenia krzywd.

Mówią o tym wszelkie tradycje duchowe i psychologowie. I choć po ludzku mogłoby się wydawać, że najlepszym dla nas rozwiązaniem jest unikanie swojego krzywdziciela, to prawda jest kompletnie inna. Brak wybaczenia krzywdy jest jak niezabliźniona rana, dająca ciągle o sobie znać. Czy chcesz pielęgnować tę ranę, czy raz na zawsze wyleczyć swoją duszę i ciało?

Poznaj historię Oli

Pozwól, że opowiem Ci historię.

Ola od dwóch lat spotykała się z Bartkiem i planowali ślub. Na palcu dziewczyny błyszczał pierścionek zaręczynowy. Ania, siostra Oli miała być świadkową. We trójkę spędzali ze sobą dużo czasu. Czasem Ania z Tomkiem jeździli załatwiać sprawy związane nie tylko ze ślubem, ale również w innych, bardziej prozaicznych rzeczach. A to Ani zepsuł się samochód, a to trzeba przewieźć meble.

Codzienne, zwykłe sytuacje. Nic nadzwyczajnego.

Do dnia, kiedy Ola dowiedziała się, że Bartek zrywa zaręczyny.

Szok, niedowierzanie i jedno pytanie: Dlaczego?

Po paru dniach okazało się, że jej ukochana siostra odbiła jej narzeczonego. Tłumaczyła, że się zakochała, że to było silniejsze od niej, że tylko on potrafił ją zrozumieć.

Nigdy Ci tego nie wybaczę – powiedziała w gniewie Ola i od pięciu lat siostry nie odzywają się do siebie. Nie spotykają się na rodzinnych świętach. Ola unikała Ani jak tylko się da. Nie słuchała rodziny, by zagrzebała wojenny topór i wybaczyła krzywdę. Każdą nową osobę traktuje z dystansem. Nie ufa jej. Zbudowała wokół siebie mur, przez który nikt nie może się przebić.

Teraz poznaj historię Tomka

Pozwolisz, że opowiem jeszcze jedną historię? Ostatnią, obiecuję.

Tomek wraz z przyjacielem Piotrkiem pracowali jako graficy. Zdalnie, na swoim. Każdemu z nich wiodło się różnie, ale w miarę stabilnie. Któregoś dnia do Tomka zgłosiła się duża firma, oferowała niezłe pieniądze i dalszą współpracę. Tomek był wręcz wniebowzięty. Pochwalił się Piotrkowi. Oboje uczcili wspaniałe wieści. Piotrek zaoferował się, że pomoże Tomkowi, zerknie na projekt świeżym okiem i podpowie co zmienić.

Tomek wziął się do pracy. Piotrek czasem nanosił uwagi, czasem chwalił. Tomek już kończył projekt, kiedy dostał wiadomość od zleceniodawcy, że zrywają umowę. Znaleźli lepszego i tańszego wykonawcę.

Oszołomienie, załamanie i pytanie: Jak to?

Szybko wydało się, że to Piotrek podebrał mu klienta. Tłumaczył, że jest świeży w ten branży, a Tomek ma już zdobytą reputację. Za chwilę na pewno znajdzie nowe zlecenie. Przecież nic się nie stało.

Tomek nie mógł uwierzyć, w to, co usłyszał.

Nigdy Ci tego nie wybaczę – powiedział. Tak też było. Przez wiele miesięcy nie utrzymywali ze sobą kontaktu. Ich kariery się rozwijały. Tomek dostawał coraz lepsze zlecenia, ale tym razem był ostrożniejszy. Zmienił umowy, by znów nie zostać oszukanym. Brał większe zaliczki i zauważył, że ta strategia o wiele lepiej działa.

W pewnym momencie dotarło do niego, że to, co się stało, zmieniło jego tok myślenia. Mógł powiedzieć, że wyszło mu to na dobre. Brakowało mu też Piotrka. W końcu znali się od szkoły. Przeżyli wiele i wspomnienia powracały. Zaczął się zastanawiać, czy to, co zrobił Piotrek, ma skreślić całą ich przyjaźń?

Znał tylko jedną odpowiedź: nie.

Czy wybaczył Piotrkowi?

Tak, i jest szczęśliwszy, niż gdy chował urazę.

Brak wybaczenia krzywdy jest jak niezabliźniona rana

Podobne historie dzieją się wokół nas, tylko bohaterami są inni ludzie oraz odmienne okoliczności. Jednak na pewno zauważysz wspólną rzecz: ktoś kogoś skrzywdził. Czy Twoja historia nie jest podobna? Przyjaciel/ktoś z rodziny/obca osoba robi Ci krzywdę. Najpierw pojawia się szok, chęć ucieczki, żal czy też gniew. Unikasz tej osoby jak diabeł wody święconej. Próbujesz zapomnieć o niej, o tym, co Ci zrobiła. Rzucasz się w wir życia.

Byle nie myśleć. Byle przeczekać największy ból.

Niestety, to tak nie działa. Nie wybaczona krzywda jest jak niezabliźniona rana. Przysparza ból, piecze i osłabia, a w najgorszych wypadkach dochodzi do zakażenia organizmu. Tak samo działa na Twoją duszę brak wybaczenia krzywdy.

Niszczy kawałek po kawałku.

Spala w ogniu żalu.

Czy muszę wybaczać? Mogę tylko zapomnieć

Zapomnienie to nie to samo, co wybaczenie krzywdy. Możesz unikać swojego krzywdziciela. Możesz próbować odsunąć myśli o nim i rzucić się w wir codziennych obowiązków, życia zawodowego. Jednak poczucie krzywdy wciąż będzie w Tobie. Będzie uwierać. Pokazywać się w najmniej oczekiwanych momentach. Zwłaszcza w tych, w których poczujesz się bezpieczny.

W tyle głowy będziesz mieć ten moment skrzywdzenia i nieświadomie możesz przyciągać do siebie osoby, których jedynym zachowaniem jest skrzywdzenie Ciebie. Możesz się wypierać, że to nie prawda, że jesteś silniejszy i sam dasz sobie z tym radę.

Przypomnij sobie sytuacje, w których pojawiła się nowa osoba w Twoim życiu. Czy na ramieniu nie siedział mały diabełek i nie szeptał: On/ona cię skrzywdzi. Bądź ostrożny, na pewno chce twojej krzywdy! Czy dalej jesteś pewny, że wszystko jest w porządku?

Czy nie czujesz się jak w łańcuchach, które trzymają Cię w przeszłości? Wiążą Twoje pozytywne emocje, pozostawiając tylko strach, żal i niepewność?

Czy jesteś gotowy, by na zawsze zamknąć się w emocjonalnym więzieniu? Bez możliwości uwolnienia się? Poczucia, że tracisz coś ważnego?

Wybaczenie krzywdy jest niczym lekarstwo dla duszy

Kiedy przebaczasz, pozbywasz się bolesnych emocji, które niewidocznie wiążą Cię z krzywdzicielem. Tak! Dobrze czytasz, te emocje wiążą Cię mocniej, niż chciałbyś naprawdę.

Dopiero przebaczenie wyzwoli duszę – jak mówił Nelson Mandela. – To właśnie w nim jest taka siła. Wybaczenie da Ci upragnioną wolność. Raz na zawsze zapomnisz o przeszłości i otworzysz się na nowe sytuacje, które przyniesie Ci los. Bez lęku, że ktoś znów może Cię skrzywdzić.

Dlatego bardzo pragnę, żebyś zrozumiał, że to od Ciebie zaczyna się proces przebaczenia krzywdy. I tylko Ty możesz tego dokonać.

Życie jest jedno i to Ty decydujesz, jaką drogą chcesz podążać.

Chcesz kroczyć ścieżką bólu i jak Ola nie dopuszczać do siebie nikogo? Czy może jak Tomek uwierzyć, że wybaczenie jest w Twoim zasięgu, choć jeszcze nie wiesz jak to zrobić?

***

Pragniesz uwolnić się od ran z przeszłości, ale nie masz pojęcia jak to skutecznie zrobić, by raz na zawsze pozbyć się bólu i żalu?

Stworzyłam Autorski Proces Wybaczania – system, w którym pomogę Ci przez to przejść zupełnie online. Myślisz, że to może być coś dla Ciebie? 

Zapisz się na BEZPŁATNĄ konsultację!

 

Bezpłatne konsultacje odbędą się w dniach 14. – 15.07., ale jeśli ten termin jest dla Ciebie niedostępny – napisz do mnie indywidualnie: j.h.kielpinska@gmail.com

1 komentarz

  1. Dana Piotrowska

    „Mi bliższa jest historia Tomka, Oli mi szkoda :-/ A z tym „ó” to Ci się udało, zdziwiłam się że takie byki robisz ???”

Wyślij komentarz